czwartek, 10 września 2015

Jedzeniowy mix zdjec

Narzekam ostatnio na brak czasu na cokolwiek, mało ostanio też gotowałam. Wrzucam dziś fotki zdjęć z ostatniego czasu. W przyszłym tygodniu powinnam nadrobić zaległości kulinarne :) i uwiecznić je nowym aparatem :) Mam nadzieję, że w końcu zdjęcia będą lepszej jakości.




Zapraszam na zdjęcia :



Śniadaniowo:

Może jestem nudna ale najbardziej chyba na śniadanie uwielbiam jeść kanapki. Najlepiej jakieś ciemne pieczywo nie zawsze takie mam. A do kanapek najczęściej jadam twarożek plus warzywa. 



Chlebek żytni z twarogiem, pomidorem, ogórkiem kiszonym i szczypiorkiem






       
bułka graham z twarożkiem z cebulka, rzodkiewką i sczypiorkiem



                                    
bułka z dynią, sałata, twarożek,ogórek, rzodkiewka i szczypiorek


                                        
białe pieczywo, serek, żółty i czerwony pomidor, cebula czerwona


                                           
serek wiejski lekki z pomidorkami koktajlowymi i szczypiorkiem, chleb słonecznikowy

Kolejnym ulubieńcem śniadaniowym są dla mnie jaja :) chyba w każdej postaci. Dużym plusem jest dla mnie, że sycą na dłużej.


                  
jajecznica z cebulką i pomidorami


                          
omlet z keczupem,chlebek niestety pszenny i z masełkiem 


                                       
jaja na miękko, bułka grahamka, pomidorki koktajlowe



Jak możecie zauważyć nie jadam raczej śniadań na słodko, ponieważ przeważnie mnie po nich mdli. W ogóle przed zajściem w ciążę  nie przepadałam za słodkościami. Teraz się to zmieniło.
Lubię owsianki ale jeśli je jadam to raczej na drugie śniadanie bądż podwieczorek. Niestety żadnej nie uwieczniłam na zdjęciu :(


Dobrym pomysłem są też koktajle:

banan, jabłko, granat, mleko


 Obiadowo :


pieczone udko, młode ziemniaczki z koperkiem i fasolka szparagowa na parze

                         
makaron pełnoziarnisty, podduszone na cebuli i czosnku pomidory i świeża bazylia

                      
pierś z kurczaka pieczona w papirusie, fasolka szparagowa na parze, pomidory, bazylia i odrobina sosu czosnkowego

                                     

Deserowo:

Oczywiście, że można sobie pozwolić czasem na deser. Jadam desery w każdą niedzielę.

Lody zalane gorzką kawą, wiśnie w syropie, migdały, czekolada i ciastka zbożowe

                                           
naleśniki z twarogiem i musem malinowym

                      
ciasto na maślance z mirabelkami i malinami 



Wczorajszy wieczór spędziłam na odpoczynku przy nowym numerze "be active" i melisie z gruszką :) Polecam tą herbatkę szczególnie dla tych którzy nie przepadają za smakiem melisy, tutaj bardziej wyczuwalna gruszka :)

                         





A dziś próbowałam nową herbatkę zakupioną w Biedronce "szarlotka z cynamonem" PYCHA




A teraz czeka na mnie jeszcze pranie do poskładania i w końcu łóżko :) :)


 

DOBRANOC robaczki :)













1 komentarz:

  1. Mniam! Bardzo smakowicie u Ciebie
    pytałaś , co spakuję do swojej torby
    zapraszam na nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń