czwartek, 20 sierpnia 2015

Home SPA

Dzisiaj o tym jak warto porozpieszczać swoje ciało a przy tym się mega zrelaksować :)  I wcale nie trzeba wydawać kupy kasy na Spa, a samemu je zrobić w domu, według swoich upodobań. Same decydujemy czy kupimy kosmetyki czy też wolimy je same przygotować.
Przyznam szczerze, że już dawno nie robiłam sobie takiego wieczoru dla ciała i to zapewne dlatego, że w upalne dni to dla mnie żadna przyjemność. Najbardziej lubię takie domowe spa w czasie jesiennym i zimowym, gdy na polu temperatura nie rozpieszcza, a w domu ciepło, przyjemnie, wokół pozapalane świece zapachowe mmmm. Ale do jesieni jeszcze troszeczkę... A lato się kończy powoli i temperatura trochę spadła,  więc postanowiłam sobie zrobić taki wieczór relaksu a ciało i włosy po upalnych dniach potrzebowały odżywienia.

U mnie wyglądało to tym razem tak:






1. SHEFOOT-krem odżywczy.
 Opracowany by odżywiać i uelastyczniać przesuszoną skórę stóp i zapobiegać mikropęknięciom.Wzbogacony płynną keratyną i elastyną, które wzmacniają płytkę paznokcia. Olej arganowy i witamina E nawilżają, ujędrniają i regenerują, a masło shea tworzy na powierzchni skóry ochronny film.


2. BIOVAX Orchid-intensywnie regenerująca maseczka do włosów.
Ekstrakt z Purpurowej Orchidei-wyciąg z tych egzotycznych kwiatów działa wyjątkowo nawilżająco i zmiękczająco na włosy. Hamuje również działanie wolnych rodników, przyczyniając się do dłuższego zachowania młodości włosów.
Wyciąg z Białych Trufli-jeden z najrzadszych komponentów na świecie,należy do najbogatszych zródeł witamin z grupy B, działających na włosy upiększająco i wzmacniająco. Poprawia wytrzymałość włosów, chroni przed kruchością i łamliwością. Dzięki bogactwu soli mineralnych i aminokwasów, dogłębnie odżywia i nawilża włosy, wydobywając ich naturalne piękno i blask.


3.FARMONA-peeling myjący Tutti Frutti.
Tutti Frutti to pełne soczystej świeżości kosmetyki. Wspaniały zapach kiwi i karamboli. Dobrze złuszcza martwy naskórek.


4. ZIAJA- masło kakaowe-mleczko do ciała.
Delikatnie natłuszcza i normalizuje procesy lipo-regeneracji skóry. Wzmacnia naturalną barierę ochronną minimalizując ryzyko podrażnienia. Prawidłowo nawilża oraz zapewnia skórze wysoką elastyczość. Zachowuje gładkość, miękkość i jędrność na poziomie skóry młodej. Poprawia koloryt oraz przyspiesza powstawanie równomiernej opalenizny.


5. L'biotica- złuszczająca maska do stóp.
Maska na bazie aktywnych kwasów roślinnych skutecznie usuwa martwy zrogowaciały naskórek. Normalizuje cykl złuszczenia, wspomaga odnowę, regeneruje i intensywnie wygładza skórę stóp.


6. ZIAJA-maska oczyszczająca z glinką szarą. 



Pierwsze co poszłam pod prysznic. Włosy umyłam delikatnym dziecięcym szamponem Nivea. Zrobiłam pilling całego ciała używając Peelingu Tutti Frutti.Uwielbiam takie owocowe zapachy. Peeling jest gruboziarnisty wiec doskonale peelinguje skórę. Jedynym dla mnie minusem jest opakowanie, ciężko się wyciska produkt ponieważ buteleczka jest dość twarda. Twarz peelingowałam peelingiem z Eveline z kwasem hialunorowym. 






Po wyjściu z pod prysznica osuszyłam ciało i włosy ręcznikiem. Na twarz nałożyłam maseczke z ziaji a na włosy maske z Biovaxu. 





W ciało wsmarowałam mleczko z Ziaji. Uwielbiam kosmetyki z Ziaji, nie są drogie, a dobrze dobrane do cery działają "cuda" :)

Po 15 minutach zmyłam maseczkę z twarzy, oraz maskę z włosów. (czasem trzymam maskę na włosach znacznie dłużej, uwielbiam ją za zapach i za moje włosy po jej użyciu. Są gładkie,lśniące i widać dobrze odżywione). Następnie w twarz wklepałam krem hialuronowy-NOREL. Intensywnie nawilża uzupełniając niedobory wilgoci w skórze przez wiele godzin. Jak dla mnie bardzo dobry kosmetyk, nawet rano twarz była wciąż dobrze nawilżona.  Na koniec na końce włosów wtarłam olejek arganowy-ulubiony niestety zapomniałam umieścić na zdjęciu.


Ostatnim zabiegiem było nałożenie skarpetek złuszczających



Jest to dla mnie nowość. Widziałam je już wcześniej aż w końcu postanowiłam sama wypróbować. Niestety na rezultat trzeba poczekać kilka dni. Kremu jednak nie używałam ponieważ najpierw musi mi się złuszczyć skóra ze stóp. Ale na pewno go użyję za kilka dni.


Skarpetki 



Na skarpetki warto założyć dodatkowo bawełniane skarpetki dla lepszego efektu, ale również dla wygody by skarpetki złuszczające nie spadały ze stóp. Trzymałam je na stopach 1,5godz. Jeśli macie jakąś rankę na stopach bądz tak jak jak zadzior na paznokciu - będzie piekło!!! I lakier do paznokci też nie wychodzi cało z tego zabiegu :)


Warto poświęcić trochę czasu na takie zabiegi. Skóra i włosy na pewno będą wdzięczne :) a i my same zadowolone widząc efekty. 

A wy jakie zabiegi wykonujecie robiąc sobie takie Domowe SPA?